Nie możliwe żeby było u mnie 262 osoby, a może możliwe.. ? a może tylko ja tyle widzę ;p
Mam 50 obserwujących, coraz więcej, okazało się że gdy częściej piszę tu notki to mnie ktoś zawsze odwiedza, ale już nie będę zaniedbywać bloga obiecuję ;-)
Jutro MIKOŁAJ <3 Juleczka dostała słodycze cały worek, Misia mega dużego i bajeczki + idziemy w piątek do wesołej akademii 2h ;-)
Kochani wasze dzieci też mają jakieś swoje dziwne zachowania? a raczej śmieszne.. Po pierwsze Jula lubi zakładać kurtkę i chodzić w kurtce, jak jej zdejmuje to płacz, ale na szczęście kurtkę już chowam od razu po przyjściu ze spacerku, gorzej z rozbieraniem od razu po spacerze.. po drugie to chodziła z plecakiem po domu ;p;p ale już nie chodzi bo gdzieś go podziałam, chyba schowałam, po trzecie uwielbia kocyk do spania taki błękitny, i bez niego w dzień i w nocy nie uśnie, na spacerze owszem zaśnie bez koca, ale w domu to raczej nie, i oczywiście mm problemy z praniem go z wyschnięciem,.. teraz niczym wyschnie to trochę minie, ale jakoś sobie radzę piorę rano i daje na kaloryfer, jakoś trzeba sobie radzić.. ale chodzi mi ogólnie o to , czy Wasze dzieciaczki też mają swoje przyzwyczajenia ?
Poza tym Julcia jest cudowna, mądra, sama sobie włącza tv - bajki zawsze ustawione są, słucha jak jej czytam bajeczkę, podaje kubeczek gdy chce pić i odstawia na stół , jest taka mądra, dużo by tu wymieniać, dziwie się jak ona sama potrafi dużo się nauczyć. Codziennie potrafi mnie zaskoczyć. :*
Ok ja kończę idę spać, muszę się wyspać.. może się wyśpię dzisiejszej nocy.. oby.
Pozdrawiam.
Mam 50 obserwujących, coraz więcej, okazało się że gdy częściej piszę tu notki to mnie ktoś zawsze odwiedza, ale już nie będę zaniedbywać bloga obiecuję ;-)
Jutro MIKOŁAJ <3 Juleczka dostała słodycze cały worek, Misia mega dużego i bajeczki + idziemy w piątek do wesołej akademii 2h ;-)
Kochani wasze dzieci też mają jakieś swoje dziwne zachowania? a raczej śmieszne.. Po pierwsze Jula lubi zakładać kurtkę i chodzić w kurtce, jak jej zdejmuje to płacz, ale na szczęście kurtkę już chowam od razu po przyjściu ze spacerku, gorzej z rozbieraniem od razu po spacerze.. po drugie to chodziła z plecakiem po domu ;p;p ale już nie chodzi bo gdzieś go podziałam, chyba schowałam, po trzecie uwielbia kocyk do spania taki błękitny, i bez niego w dzień i w nocy nie uśnie, na spacerze owszem zaśnie bez koca, ale w domu to raczej nie, i oczywiście mm problemy z praniem go z wyschnięciem,.. teraz niczym wyschnie to trochę minie, ale jakoś sobie radzę piorę rano i daje na kaloryfer, jakoś trzeba sobie radzić.. ale chodzi mi ogólnie o to , czy Wasze dzieciaczki też mają swoje przyzwyczajenia ?
Poza tym Julcia jest cudowna, mądra, sama sobie włącza tv - bajki zawsze ustawione są, słucha jak jej czytam bajeczkę, podaje kubeczek gdy chce pić i odstawia na stół , jest taka mądra, dużo by tu wymieniać, dziwie się jak ona sama potrafi dużo się nauczyć. Codziennie potrafi mnie zaskoczyć. :*
Ok ja kończę idę spać, muszę się wyspać.. może się wyśpię dzisiejszej nocy.. oby.
Pozdrawiam.
Pogratulowac tylko można ; P
OdpowiedzUsuńKażdy dzieciaczek ma chyba swoje przyzwyczajenia :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że post bez fotek Julci :D
no u nas tez by problem z kurtką,nawet wiosna jak widziala kurtke na wieszaku a byla ladna pogoda to chciala wkladać i wielki płacz
OdpowiedzUsuńWszystko sie może zdarzyć:)
OdpowiedzUsuńcześć super stronkę masz,bardzo tu ciepło i miło,Juleczka jak kiedyś to zobaczy będzie szczesliwa ze poświecałas jej czas i pisalas o niej,super,pozdrawiam was dziewczyny:******do zobaczenia.Basia i Nicolka
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuń