Dobrze, że koło bloku mamy swojego pediatrę, Julka dzisiaj miała 3 szczepionkę, 1 ukucie, 140 zł pierwsze ją zbadali oczywiście wszystko dobrze, przy badaniu pediatra powiedziała że Julka jest silna ;-) hehe, bo ją wzięła do siadu a Julia potrafiła przez chwilę siedzieć. Nasze szczęście waży 7 kg i 43 dkg. Następne szczepienie będzie 5 stycznia i będzie darmowe ;-) Julia przed szczepienie płakała chwilkę jak się ją położyło, ale po ukuciu przestała płakać, tak jak by ją szczepionka uspokoiła ;-p od razu po szczepionce do domku i Julka już ponad godzinę śpi, zawsze po szczepieniu szybko zasypia i długo śpi. Myślę, że nie będzie marudna.. czeka na nią zupka zrobione przez mojego M. jak wstanie to ją nakarmię i będziemy się bawić;-)
Julka uśmiechnięta więc szczepionkę dobrze przyjęła.
Dopisane: godz.14:41
Julka jak wstała to zjadła i porobiłyśmy fotki ;-)Julka uśmiechnięta więc szczepionkę dobrze przyjęła.
No niezle 140 zeta to sporo kurka !! U nas za darmo u jak wybierze sie serje to rzad placi nam po przeszlo 200 dolcow za wybranie w czasie szczepionek.... sporo w Pl te szczepionki kosztuja.... jej
OdpowiedzUsuńNiunia dzielna dziewczynka jest widac ;*
Rany jaka ona śliczna jest :) Słodziutka normalnie :)
OdpowiedzUsuńCzyli już po szczepieniach...ważne,że Malutka jest zdrowa i ładnie rośnie sobie :)
Dzielna dziewczynka. Jednym słowem! ;-)
OdpowiedzUsuńA 140 zł to jakaś przeginka jak dla mnie :/
Odważna i dzielna Julcia.! ;)
OdpowiedzUsuńNie może być inaczej ;]
Buźka ;*
Kochana Juleczka, mam nadzieję, że naprawdę nie będzie marudzić i nie będzie Jej doskwierać ta szczepionka... Pozdrawiam ;))
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Julcię :)
OdpowiedzUsuńTen jej uśmiech powala na kolana ,a oczka jak dwa duże guziki :)
Piękny widok szczęśliwego dziecka.! :)
Ten widok - bezcenny :)
Bo z mamusią najlepiej, dlatego Maleńka taka szczęśliwa ;-)
OdpowiedzUsuńCo myślisz nt który poruszyłam? ;>
Rozpływam się nad JEJ uśmiechem... cudowna jest!!!!! :))))
OdpowiedzUsuńAle Ona jest słodziutko :)
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się nie mogę... :)
To dzielna dziewczynka z niej ja co prawda jestem "troszkę" starsza a na sam widok igły panika :D
Buziolki :**
Ale smajl :) Zabójczy..
OdpowiedzUsuńJa też wolę psy i psa też mam :)
Jak dobrze widzieć że Julcia jest taka szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńPrzecudowna jest :)
Odnośnie do poprzedniego posta, ja tez chętnie zjadłabym spagetti ale nadal Karmię piersią i boje sie, że po cebuli, czosnku i sosie z duża ilością pomidorów Zosia by sie źle czuła. A Ty jesz takie rzeczy karmiąc piersią czy już przestałaś karmić?
OdpowiedzUsuńwszystkie fotki są świetne, przedostatnia najlepsza z najlepszych!:D
OdpowiedzUsuńsuper Julka juz wygląda i poliki zeszły,bo więcej sie rusza widze,ale nie podpieraj jej tak tylko w koło poduszki bo plecki meczy,nom,Pieknie sie uśmiecha,a dzis moze was odwiedzimy:P
OdpowiedzUsuńJej jaka jest śliczna, będzie łamać serca w przyszłości :D W takich wielkich oczach się każdy facet zakocha :D :) www.kinga-i-robert.blog4u.pl
OdpowiedzUsuńKochana masz cudną córeczke jest piękna:)!
OdpowiedzUsuńSuper, że Julcia tak dobrze zniosła szczepionke, my mamy kolejną we wtorek :] ciekawe jak Niki ją zniesie poprzednia nie miała zadnych skutkow ubocznych ;) pierwsz owszem goraczkowanie wieczorne i tyle:)
Koniecznie zapytaj Julci lekarza, czy dziecko można sadzać wtedy kiedy samo jeszcze nie siada, mój pediatra powiedział mi że bardzo źle to wpływa na kręgosłup niemowlaka i mówił że dla dobra dziecka nie powinnam Jej sadzać do póki sama nie zacznie siadać - 3małam się tego, bo doczytałam w necie, że ma racje...
Odważna Niunia!
OdpowiedzUsuńps: zgadzam się z Dycką86 co do sadzania, to bardzo źle wpływa na kręgosłupek! Najlepiej jak takie maleństwo się bawi plackiem na brzuszku.
Nie sadzaj jej tak kochana...niech sama sobie siada, nie na silę!
OdpowiedzUsuń