poniedziałek, 21 marca 2011

Wiosna;))

Dziś 1 dzień wiosny, piękna pogoda cieplutko, szkoda,że M. ma 2 zmianę bo już byśmy byli na spacerku.
Jutro mam wizytę u gin. już się nie mogę doczekać bo wtedy będę wiedzieć czy wszystko dobrze czy nie,
ale myślę, że wszystko dobrze :) za 2 dni czyli w środę powitamy 31 tydzień, teraz to czas szybko leci.
Ogólnie zmieniliśmy zdanie co do łóżeczka, nie kupujemy drewnianego tylko turystyczne + przewijak.
KLIKNIJCIE NA ZDJĘCIA WTEDY SIĘ POWIĘKSZĄ.
jutro zamawiamy na allegro. :)  Dużo czasu miałam na zastanowienie, doradziłam się paru osób i przeważnie mówią, że te łóżeczko się opłaca, bo np, na wyjazdy we 3, i zauroczyło nas to łóżeczko, można je składać przenosić, jest idealne, i te kolorki :)) I jest nie drogie :))
A wózeczek bez zmian wybraliśmy ten:

niedługo dodam zdjęcia brzuszka z 30 tygodnia. :)
Ostatnio nie mam czasu na bloga, ale jak będę miała czas to nadrobię zaległości.
Dziś będzie trudny dzień, bo będę bardzo tęsknić za M. już tęsknie ale jakoś wytrzymam.
Kocham Cię mocno Kochanie Moje;*
U nas sielankowo kochamy się bardzo i  jestem bardzo szczęśliwa! ;**
Jeszcze 2 miesiące i 4 dni, już z M. się nie możemy doczekać, ale odliczamy dni do przyjścia małej.
Ok kończę, napisze w najbliższym czasie notkę.
Pozdrawiam;*

33 komentarze:

  1. ładne te łóżko ale jak dla mnie nie ma jak drewniane ... :)
    my jak będziemy mieć w drodze kruszke zakupimy drewniane i osobno turystyczne bo ponoć te turystyczne nie są za wygodne dla takiego maluszka . dużo złych opini słyszałam .. ale nie wiem jak jest :) ale mnie się podoba ... :) a wózek jest boski sama chcę taki :) bo jest taki inny :) dla mnie uroczo boski :* u mnie nev
    szczęśliwa żona

    OdpowiedzUsuń
  2. O widzę że też turystyczne kupiliście :) My teraz też zamówiliśmy :) w sumie to ze względu na wypady poza domem ale też ma płozy do bujania więc Zuzek będzie miała bujanie ;-)
    Chociaż do noworodka to lepiej drewniane,ostatnio właśnie rozmawiałam z ciocią która jest rehabilitantką i dla takich maleństw dla kręgosłupka stabilniejsze jest właśnie te zwykłe :) bo w turystycznym pomimo dodatkowego materacyka takiej stabilności się nie otrzyma.

    A i czekam na fotki brzucha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. My tez mielismy kojec - dziecko starsze to nie wklada nog miedzy szczebelki, nie obija sie ogolnie jestesmy zadowoleni z zakupu, ale niestety to tylko przejsciowe lozeczko. Bo pozniej to juz musi byc drewniane, inaczej moze dziecko wypasc jak bedzie stac i napierac na kojec, to tylko d 18 kilo jest.

    OdpowiedzUsuń
  4. No fatycznie u Was to istna sielanka ;p
    Ale to bardzo dobrze ;p

    Co do wózka jest śliczny ;p
    Łóżeczko zresztą też xD
    Widocznie mamy podobne gusty :D

    Ale musisz mi przyznać, że większość rzeczy dla maluchów jest słodka ;p

    www.ewiczka.blog4u.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie śliczne łóżeczko :) Jestem zauroczona :) ahhh... choć ja i tak wolałabym drewniane tak tradycyjnie ale te naprawdę mi się podoba, zwłaszcza kolory :) Wózek fajny kształt i w ogóle ale kolory nie moje... ale każdy ma inny gust ;p
    O na pewno będzie dobrze nie ma innej opcji :) A i jak już czekam na te zdjęcia z niecierpliwością :**
    Tak, tak WIOSNO Witaj ;*

    Pozdrawiam Was ciepło ;* <33 !

    OdpowiedzUsuń
  6. To już kwestia gustu i wygody Rodziców :)ja osobiście wolałam te tradycyjne bo są 3 stopniowe..

    ale kolorek śliczny.
    A pościel wybraliście już jakąś ?

    Też mam jutro wizytę chyba przedostatnią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Łóżeczko bardzo podobne do naszego :) Opinie są pozytywne i powiem szczerze, że ma więcej plusów od drewnianego. Trzeba jeszcze dokupić materac taki porządny co by było jeszcze bardziej wygodniejsze. Powiem Ci, że obawiałam się, że będzie niestabilne, ale jest naprawde stabilne i dziecko jak zacznie siedzieć czy później stawać to nie będzie się uderzało i nie trzeba zadnych ochraniaczy, które i tak większe dzieci ściagają. Nasze ma jeszcze opcje wibracji, grania, świecenia, bujania i ma moskitiere co jest wielki plusem, bo w lecie można wystawić takie łóżeczko na taras i dziecko śpi bez zadnych much czy komarów ;-) No i największy plus, że można go złożyć i jechać w świat, a my uwielbiamy podróżować :)

    Czekam na zdjęcie brzusia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne te łóżeczko, jak jakiś przypływ gotówki u mnie będzie to też takie małej zafunduje:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Igor spał w kojcu do 11 miesiąca, a na roczek dostał łóżeczko. Także tak do tego czasu. Zalezy jak bardzo dziecko jest ruchliwe, nasz Igor to już fikał dlatego zmienilismy. Ale teraz kojec stoi u mojej mamy i jak nocuje to Igor spi nadal w kojcu i jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wpadłam przypadkiem i z chęcią zostanę.. ;)
    Łóżeczko jest cudowne!!

    Zapraszam do mnie pajusiaa91.blogspot.com

    Buziak :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie ładne te rzeczy, wózeczek widzę z fioletowymi akcentami, bardzo lubię fioletowy :>
    My będziemy mieć łóżeczko i wózek od szwagierki, także ten wydatek nam odpada. Trzymaj się. Buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  12. Magia-miłości.blog4u.pl21 marca 2011 19:04

    Kochana ja mimo wszystko byłabym za drewnianym :)
    Ale to wasza decyzja decyzja :)
    I piękny wózek bardzo mi sie podoba i te kolory! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No, niestety nie dziś. Wypiszą nas dopiero jak mała zacznie normalne kupy robić :/
    Co do łóżeczka, to całkiem fajne, ja mam takie, tyle, że zielone :P
    Ale ogólnie warto najpierw kupić drewniane, jest stabilniejsze. Potem jak dziecko będzie miało mocniejszy kręgosłup to turystyk jest genialny nie tylko na wyjazdy.
    Do turystyka warto kupić zwykły materacyk, a nie jakiś gąbkowy - przy gąbce podłoże będzie za miękkie mimo "wkładu" pod materacem.
    Tylko jakbyś decydowała się na drewniane, to polecam ze szczebelkami typu "deseczki" - moja królewna miała okrągłe i w wieku 2 lat połamała ramę łóżka, więc różnie bywa zarówno z drewnianymi jak i turystykami.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj tak czas leci baaardzo szybko, stanowczo za szybko:)
    Oj jakie to łóżeczko genialne, zgadza się będzie bardzo podręczne w wyjazdach:) Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć szczęścia:)

    OdpowiedzUsuń
  15. No fatycznie u Was to istna sielanka ;p
    Ale to bardzo dobrze ;p

    Co do wózka jest śliczny ;p
    Łóżeczko zresztą też xD
    Widocznie mamy podobne gusty :D

    Ale musisz mi przyznać, że większość rzeczy dla maluchów jest słodka ;p
    nie wiem czemu wskoczyło anonimowy ale może teraz się uda ujawnić:)

    OdpowiedzUsuń
  16. łóżeczko jest po prostu boskie :) Wózek też jest śliczny ale to łóżeczko mnie normalnie oczarowało :)

    Tak wogóle to ma na imię Iwona. jestem samotną 21-letnią mamą 3 letniego synka. jesli miałabyś ochotę nas odwiedzić na blogu daj znać na adres mailowy iwona_mysia@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne jest te łóżeczko ;) i te kolorki napewno bedzie dobrze służyło Julci ;) a wózeczek też śliczny ;) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje chłopaki też w turystycznym spały, młodszy śpi nadal. Ale jest jeden minus, materac. Trzeba koniecznie dokupić dobry materacyk i go usztywnić, bo pod ciężarem dziecka zapada się do środka a to bardzo niedobrze dla małego kręgosłupa. Mój mąż zrobił z desek spód wkładany pod materac, znakomicie usztywnia a koszta i w sumie trudność wykonania niewielka.

    OdpowiedzUsuń
  19. No dobrze się zastanówcie bo Maleństwo lepiej chyba by miało w takim drewnianym gdzie ma materac i usztywnia mu to plecki..
    aa i Tobie by było lżej bo nie trzeba tak się schylać a po porodzie to wiadomo wygoda się liczy..

    ;*

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak, 2 podobne, bo myślałam, że się nie dodały :P.

    Ślicznie to wszystko wygląda, ja nie mogę się doczekać razem z Wami ;).

    OdpowiedzUsuń
  21. sliczny wózio oraz łóżeczko...dodaj brzusio....pozdrawiam serdecznie-tina

    OdpowiedzUsuń
  22. Ładne to łóżeczko, ale ja tam jednak jestem za tradycyjnym łóżeczkiem drewnianym... :) Może warto wybrać jakiś inny kolor, który mógłby w przyszłości służyć drugiemu dziecku (a nigdy nie wiadomo co się następne urodzi)... ;) Wózek fajny, jak już kiedyś pisałam na poprzednim blogu :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  23. aniołkuczekamy21 marca 2011 22:11

    Cześć Kochana.Ja jestem w 18 tygodniu,więc najwyższy czas żebym widziała jaka jest płeć dziecka:) Twoje łóżczko jest śliczne,bardzo mi się podoba.Wózek też ładny i widzę że też popierasz ciemne kolory są w końcu łatwiejsze w utrzymaniu czystości:) Pozdrawiam Ania (aniołkuczekamy)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wybacz ;p
    Nie wiedziałam, że narobię Ci takiego apetytu ;p

    Już wiecej nie będę ;*

    www.ewiczka.blog4u.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. razem-dotykamy-nieba21 marca 2011 22:18

    fajne to łóżeczko i napewno będzie praktyczne, mój brat dla swojej córuni też zafundował takie "wyjazdowe" ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochana ten wózek jest prześliczny, w moim ulubionym kolorze w dodatku :))
    Ach no pięknie :)
    Pozdrawiam ;*
    Mała

    OdpowiedzUsuń
  27. PS. Jak mieszkamy na swoim, a nie razem :) Razem mieszkamy ponad 2 lata :)

    OdpowiedzUsuń
  28. oj tak, w końcu wiosna ;)
    łóżeczko super, też bym takie wolała chyba :) ale nie wiem czy nie lepiej dla małej gdybyś kupiła drewniane. Nie znam się na tym, także nie komentuję ;)

    wózek słodki :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczne łóżeczko :D i jakie praktyczne! :D

    (chciałam wczoraj już napisać komentarz, ale jakoś nie mogłam :< chyba coś na serwerze im się popsuło, albo coś z moim kompem było nie tak, nie wiem xD)

    OdpowiedzUsuń
  30. Łóżeczko bardzo ładne, choć myślę że dla Maluszka na pierwsze miesiące drewniane łóżeczko czy kołyska są lepsze. Moi znajomi zakupili łóżeczko turystyczne, aby mieć w PL jak jadą do dziadków i co Mały za nic w świecie nie chciał w nim spać:/ Dopiero teraz ma 10miesięcy i się przekonał... Ale wiele opini jest i kazde dziecko jest inne wiec to musi byc tylko Wasza decyzja:) My do 5-6mies max mamy drewnianą kołyskę z takich większych, później będzie również drewniane łóżeczko:) może nawet wkrótce je zakupimy pościel mamy juz i do łóżeczka i do kołyski:)
    Wózek bardzo ładny:)
    Dziś miałam skurcz jeden ale bolesny! Hmmm pewnie te przepowiadające tak powiedziała mi położna... juz drugi raz mi sie tak zdarzyło :P hehe ciekawe czy szybciej się posypie? oby nie teraz to stanowczo za szybko! jeszcze z 5tyg wytrzymac w dwupaku trzeba a później mogę rodzić :)
    Za 4tyg mam plan porodu na spotkaniu z położną a przy okazji chyba i zwiedzanie porodówki bo coś położna mówiła, że właśnie w szpitalu chciałaby to spotkanie...
    Coraz częściej myslimy nad imieniem dla Niuni i chyba będzie Nikola, choc do konca jeszcze pewni nie jestesmy, jeszcze Jessika mi cos zaczela switac:D no i Liwia choć Mąż na Liwie nie przystaje :D
    Idę dziś na zakupy koncowe musze kupic majtki te poporodowe, wkładki poporodowe, jeszcze jeden stanik do karmienia i chyba tyle:) juz nie wiele zostalo:)
    W pracy jeszcze 5tyg i 2 dni :D ciekawe czy dotrwam do mety? :P
    Ciesze sie ze pracuje, bo nie wiem jakby bylo z moja psychika gdybym miala siedziec w domu i oczekiwiac...nie jestem nauczona siedziec na tylku:/ :D
    Ale się rozpisałam, spadam juz mam dzis wolne trzeba odpoczac troszkę:) sałatkę jakąś zrobić...do uslyszenia :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Jesli bedziecie duzo wyjezdzac to kojec sie przyda. Nie drogi i przydatny jak najbardziej. A najlepsze jest to ze jak juz podrosnie mala to mozna ją spokojnie zostawic w kojcu a Ty np mozesz kuchni cos robic a kojec przesunąć do kuchni. Ja tak robilam i bylam zadowolona, bo maly nie mial wypasc, obic sie i byl bezpieczny a nim.

    OdpowiedzUsuń
  32. Łóżeczko faktycznie śliczny ma kolorek no i tak jak piszesz można je składać i w ogóle, czyli jest bardzo praktyczne ;] Zapraszam do siebie ;] hasło "rampampam" :) Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania ;**

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja też się zastanawiałam i wybrałam jednak turystyczne, ma więcej funkcji i cenowo wychodzi taniej. No i nie trzeba mieć 2 jak się gdzieś jedzie bo można to zabrać ze sobą. Do zwykłego łóżeczka też najczęściej trzeba dokupić materacyk osobno. A tak kupi się kilka deseczek, zbije spód i wychodzi i tak taniej niż drewniane :-) No i masz przewijak, i inne bajerki, moje miało jeszcze montowany jeden poziom dla malutkiego dziecka, lampkę nocną, wibracje, moskitierę i płozy do bujania :D

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZ I ZAPRASZAM PONOWNIE ♥