Ostatnio nie mam czasu na nic, nawet na odwiedzanie Was, czytanie i komentowanie. A co tam u Nas? Julci się ząbki dolne pomału wyrzynają już widać i przez to jest troszkę marudna, nawet w nocy czasem płacze, ale tylko chwilkę, to podaje jej smoczka i spokój, ale nie spokojnie śpi, przez to się ostatnio nie wysypiam, ale nie mogę narzekać,bo to było do przewidzenia. Byliśmy ostatnio z M. na usg bioderek już drugi raz i Julka ma mniejsze prawe jądro kostnienia, powiedział ortopeda by się nie przejmować bo to się wszystko unormuje tylko żeby tą prawą nóżkę podkurczać by nie wisiała gdy ją trzymam na rękach, i na kolejne usg idziemy na początku stycznia, no ale powiedzcie mi jak tu się nie przejmować jak chodzi o własne dziecko ;(:( ale będę dobrej myśli i mam nadzieje, że w styczniu będzie poprawa i na początku stycznia idziemy na kolejne szczepienie. A teraz coś z przyjemniejszych rzeczy, wczoraj przyszły pieniążki dla Julki od wujka Krzysia a od wujka Krystiana nowe ciuszki na 12 miesięcy, Julcia już nosi rozmiar od 6-9cm! Julcia mierzy już 74 cm, będzie wysoka ;-) Dzisiaj z M. zostawiliśmy małą u mojej mamy i pojechaliśmy do Pepco kupić kombinezon, rajstopki, czapeczkę i buciki itd na zimę zaopatrzenie i takie kosmetyki różne. Julcia już będzie nosić rozmiar 4 pampersy, bo te 3 są już za małe, ale jeszcze ma więc się kupi jak się skończą i M. mi kupił taką śliczną perfumkę,bo jeszcze pojechaliśmy do supermarketu ;p. Ok kończę Kochane bo film się zaczyna " Przepis na życie". Kocham Was M &J najbardziej na świecie!!!!!!!! ;** happy<3 ;* A na koniec fotka Julki z dzisiejszego spacerku. ;-)
DOPISANE: 10.11.2011 godz. 09:57
MamaNicolki ma dzisiaj 22 urodzinki z tej okazji chciałabym jej złożyć życzenia:
W datę Twego urodzenia
Zdrowia, szczęścia, pomyślności,
Sto lat życia, moc radości!
Zdrowie wiecznie niech Ci służy,
Uśmiech stale miej na twarzy,
Niech się spełni, o czym zamarzysz!
Niech Ci towarzyszy zgoda
Wieczna, tak jak Twa uroda.
Dni w radości niech Ci płyną,
Z serca życzy Ci... Twoja koleżanka A.
Kochani Panna B właśnie jest nowa na blogspocie ;-)
zapraszam na jej bloga
KLIK to taka mała reklama hehe ;-*
Pozdrawiam ;*
Wiadomo,każda Mama martwi i przejmuje się o swoje dziecko. Ale jak lekarz mówi,że wszystko się unormuje to tak musi być ;]
OdpowiedzUsuńJulcia rośnie jak na drożdżach:) Będzie dużą dziewczynką :)
Zdjątko śliczne i Julka taka spokojniutka ;]
Buźka ;*
Ślicznotka :)
OdpowiedzUsuńGdzie Juleczko ta Mama Cię położyła :D ;))
OdpowiedzUsuńŁadne buciczki ma Laleczka .
A z bioderkiem będzie dobrze jeszcze jest malutka i wszystko się rozwija.
Mojej chyba też pójdą zęby bo marudna że wytrzymać nie idzie a wstaje przed 5 także ja też nie wyspana ale Julia przynajmniej grzeczna na spacerach a moja góra pół godziny wytrzymuje i już chce na ręce
OdpowiedzUsuńMoja też ma problemy z bioderkami..lewa nóżka słabiej rozwinięta ale powinnyśmy sie cieszyć że to drobne schorzenia i nie potrzeby zakładania np szyny:):)
OdpowiedzUsuńJulcia ciulcia:)
OdpowiedzUsuńspodobało mi sie to;)
Nom a my już na nowo zaczynamy,dzieki za kom,nom te nasze dzieci rosną i rosną niedługo to nas przerosną:)
Pozdrowienia dla was od nas:)
Śliczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńAle takie jesienne zdjęcia z liśćmi na prawdę super wychodzą.
Skoro lekarz powiedział że będzie dobrze to będzie dobrze;)
OdpowiedzUsuńAle tu ładnie zrobiłaś;)
to normalna reakcja ze sie martwisz ale badz dobrej mysli kochana :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie tozdjecie z Julenka na tych pieknych lisciach :P
Śliczna fotka i pomysł ciekawy :))
OdpowiedzUsuńAle miałaś pomysł z tym zdjęciem :)
OdpowiedzUsuńOczywistą koleją rzeczy jest to, że się martwisz, ale jeśli lekarz zapewnił, że wszystko wróci do normy, to na pewno tak będzie;)
OdpowiedzUsuńMała śliczna!:)
Wróciłam już;)
O jakie artystyczne zdjęcie pośród liści :-) Zosia tez chyba bedzie wysoka po tacie bo dopiero za tydzień kończy 4 miesiące a już ubranka na 68 są za małe, jest szczupła ale długa. A z tym spaniem to tak różnie bywa. A jak często budzi się Julcia w nocy? Zosia wczoraj jak zasnęla to obudziła sie po 5 godzinach a potem co 2 ale za to dużo w dzień spała, zrobiła sobie 4 drzemki po pól godziny z zwykle robi sobie tylko 2.
OdpowiedzUsuńWiesz co? Przepiękne to zdjęcie!
OdpowiedzUsuńJa "Przepis na życie" też oglądam tylko powtórki przeważnie w niedziele :)) Super serial :D
hihi ja robię kolejne podejście do blogspota ;p www.dolce-veleno.blogspot.com :p Wywal tą halari ;p
OdpowiedzUsuńToście sobie poszaleli na zakupach - oj jak ja bym chciała tak zostawić moją dwójeczkę komuś choć na pół dnia i zaszaleć razem z mężem po sklepach -ale mój jest już skrzywiony i jak dzieci zostają z kimś to nie potrafi się wyluzować i zaraz ciągnie do nich :(
OdpowiedzUsuńaaaa to Wasza Juleczka mierzy tyle co nasza 1,5 roczna Zuzka ;)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ ŚLICZNIE AGATA:***************************
OdpowiedzUsuńkocham
no jak zęby, to już zacznie się marudzenie :)
OdpowiedzUsuńzaufaj dla lekarza, jeśli mówi, że będzie dobrze, to będzie :) póki co nie zamartwiaj się tak, bo Julka cały czas się rozwija :)
Julcia rośnie jak na drożdżach. My z małym idziemy w poniedziałek na trzecie szczepienie to zważą go i zmierzą. Też ząbki mu wychodzą pomalutku. A jak tam z jedzonkiem? Jakie rzeczy Jula lubi? Nasz Danielek najbardziej przepada za deserkami - owocami, cały słoiczek szybciutko zjada. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńWow, gdzie takie ładne dzieci można znaleźć pod drzewkiem ??:D :* Pozdrawiam :* www.kinga-i-robert.blog4u.pl
OdpowiedzUsuńZmieniłam jak mówiłaś, też nie wkurza to wpisywanie literek, zwłaszcza, że zwykle wpadam na kompa na minutkę ;-) Póki mnie nie zaleje spam - nie włączę ;-) Zmienię Cię jak znajdę gdzie się zmienia ;-)
OdpowiedzUsuńja rowniez dołańczam sie do czyczeń ;) 100 lat ;*
OdpowiedzUsuń