Tak bardzo bym chciała dziś urodzić..
CHCE DZIŚ RODZIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wizyta u gin. o godz. 16.15.
Napisze po wizycie jak coś.
Wizyta u gin. o godz. 16.15.
Napisze po wizycie jak coś.
Zdjęcia robione wczoraj - wyglądam jak sierota..
Dopisane :godz.17:03
I po wizycie. Ostatnia wizyta uff.. ulga :) a więc tak, ciśnienie dobre, serduszko równiutko i głośno bije ;) tym razem dobrze mała leżała, bo serduszko tak głośno było słychać jak bym je miała na brzuchu a nie w brzuchu ;p poza tym brzuszek troszkę się obniżył, powiedział gin. że jestem gotowa na poród, że rozwarcie na prawie 2 palce już jest. I zrobił usg, bo chciałam żeby sprawdził czy nadal mała jest główką do dołu i jest na szczęście. I na to wychodzi, że mogę przed 25 czyli przed terminem urodzić, bo już jestem gotowa, a jak bym nie urodziła to w dniu terminu [25maj] mam iść do szpitala.! I mam teraz duuuuuuuuuużo chodzić ;) ;] oczywiście jak tylko przyjdzie wózeczek, bo już 2 dzień czekamy, to wychodzimy na spacer w końcu ;)) Bo nie chce mi się już trzeci dzień siedzieć w domu i czekać aż wózek kurier przyniesie. Omg.. Mój M. nadal mówi, że 19 urodzę, to pojutrze - zobaczymy ;]] ;) Jestem dobrej myśli, wszystko jest ok ;):*
Kocham Cię Maciuś bardzo mocno ;**
Kocham Cię Maciuś bardzo mocno ;**
Pozdrawiam;*
Nie jak sierota tylko jakbyś sobie piłkę pod bluzkę włożyła :p Ja urodziłam Joriego po ostatniej wizycie u gin. 10 grudnia była, a zaraz po niej skurcze się zaczęły. Młodego wyjęli już po północy więc urodzony 11 ale akcja zaczęła się wcześniej ;p Trzymam kciuki za wizytę i z niecierpliwością czekam na newsy :-)
OdpowiedzUsuńNie ja sierota tylko naprawdę jak byś wielką piłkę pod bluzkę włożyła... słodko :))
OdpowiedzUsuńNo ja czekam na jakieś info co u gin było :)
Ale masz brzuchol:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, że bardzo ładnie wyglądasz! Brzuszek masz strasznie duży, faktycznie, jakbyś piłeczkę miała. To ostatnie zdjęcie wygląda tak, jakby mała parła na brzuszek ;)
OdpowiedzUsuńCzekamy z niecierpliwością na relację z wizyty u ginekologa! A może akurat dzisiaj się zacznie? Albo wytrzymaj już do tego 19! : *
Eee..tam wcale nie wyglądasz jak sierota :) zresztą z takim żółwikiem na brzuchu :) każdy byłby już zmęczony :D
OdpowiedzUsuń3mam kciuki za szybkie rozwiązanie :)
Ty za 8 dni masz termin porodu, a ja usg.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że chciałabyś już urodzić, napewno doczekać się już nie możecie, ale tyle czasu czekaliście to co to dla Was te 8 dni :) Buziaki :***
Ładniutka ta sierota no no :-)
OdpowiedzUsuńBoże jak to zleciało... Zaraz rodzisz... :-o Ciekawe co lekarz powie, czekam na wieści.
OdpowiedzUsuńO. Ja też mam takie przeczucie, że 19 lub 21 maja! Naprawdę ;* Jakbyś tak nagle nam uciekła, to życzę szczęśliwego rozwiązania :****
OdpowiedzUsuńWszystko na to wskazuje, ze Twój Facet nie będzie się mylił :-D Świetnie, zacieram ręce. :-)
OdpowiedzUsuńNo to super, że jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńTeraz tylko czekam na wieści , że Malutka jest z Wami ;**
Tulę ;**
To super :))) to w każdej chwili już możecie się spodziewać :))) już za momencik, już za chwileczkę mała Juleczka będzie z Wami :]
OdpowiedzUsuń3mam kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie. Buziak :* :)
P.S. Kiedy to zleciało :D
Kochana pamiętam jak to było kiedy pokazywałaś 2 kreseczki i mówiłaś że będziesz mamą a teraz już prawie koniec ciąży i zaraz mała Juleczka będzie z wami ;)
OdpowiedzUsuńJak ten czas szybko leci ;)
Ale masz brzusio kurcze!!
OdpowiedzUsuńWiększy niż ja miałam!! :))
Ślicznie wyglądasz ;-) Każda kobieta w ciąży wygląda pięknie, wkońcu nosi w sobie nowe życie :-) Śliczny balonik Ci się z brzusia zrobił. Typowa piłeczka. Końcówka ciągnie się najbardziej, więc obyś szybko urodziła.
OdpowiedzUsuńPS. Wiadomo, że jaki to poród by nie był to ważne by dziecko było zdrowe :) Jednak jak będę mieć cc to date będziemy znać wcześniej (jeśli planowe), a jak nie to z dnia na dzień się dowiemy albo z godziny na godzine :P
Boziu jak ten czas mija..Niedawno pisałaś, że bałaś się spojrzeć na test.. A tu już wnet urodzisz :D
OdpowiedzUsuńKochana piekny masz brzusio i wiesz co juz nisko jest wiec nie zdziw się jak Twoj M ma racje:)19 powinnas już zostac mamusią:)ale nie mnie to oceniać ...Malutka wychodz:)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze wcale nie wyglądasz jak sierota.Po drugie Ci kurierzy są poprostu straszni..doczekać się czasem ich nie można..ale jutro nie ma wyjścia musi go już dowieść.KOchana jak Ty już czasem masz skurcze i rozwarcie to Ciebie może może wziąść w każdej chwili.Ale najważniejsze,że Julia silna,serducho mocno bije i że jesteście gotowi na poród:) Nie umię się doczekać rozwiązania u Ciebie..niewiem co będzie jak sama będę czekała te kilka dni po Tobie..bo teraz jeszcze jestem spokojna,podświadomie wiem,że najpierw kolej na Was a potem to mnie chyba do reszty ciekawość zje:)
OdpowiedzUsuńOo jak rozwarcie jest to dobrze :-) Szybciej urodzisz :-)
OdpowiedzUsuńNotkę przeczytałam jak tylko uśpiłam dzieciarnię, nawet komentarz zaczęłam pisać ale poszliśmy robić kolację i włączyliśmy grę o tron :p No i dopiero teraz dodałam :p Czekam z niecierpliwością na rozwój wydarzeń :-) A Ty sobie pewnie co chwile myślisz "no kiedy się w końcu zacznie" :p
OdpowiedzUsuńAaa a w szpitalu w dniu terminu to i tak tylko Ci KTG zrobią i jak wszystko będzie ok to wypuszczą do domu, tak że nie rób sobie zbytnio nadziei :p
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki moooocno:D czekam na wiadomość jeszcze niecierpliwiej:P a brzuchol masz przeogromny:) ściskam Cię:*
OdpowiedzUsuńŚliczna piłeczka!
OdpowiedzUsuńA więc... odliczamy do godziny 0! ;-)
ale brzuszek no no :D
OdpowiedzUsuńnie wątpie, że nie możesz się doczekac :D kochana, mi się wydaje że do 21 to max urodzisz :P
szczęśliwego rozwiązania :*
Świetnie wygladasz, figurka mimo brzuszka zgrabna;) To teraz tylko liczyc godziny do konca;) Też podobnie miałam, rozwarcie się robiło, skurcze niewielkie i w 38 tyg urodziłam;) Powodzenia:*
OdpowiedzUsuń