W ciąży czas leciał mi strasznie pomału, zwłaszcza końcówka ciąży, a jak już Julia wyszła z brzuszka to strasznie szybko leci czas, ogólnie przy dziecku dni mijają bardzo szybko, nie ma czasu na nudę. ;p
Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerku, spacer po lesie, godzinkę byliśmy na polku, mała spała grzecznie po jedzeniu, dziś też idziemy i tak codziennie spacerki coraz dłuższe we Trójkę ;*
A co tam u Nas? w porządku, mała coraz krócej śpi i trzeba ją zabawiać w dzień i w nocy, wstaje 1 lub 2x dziennie w nocy na jedzonko, a w dzień też kilka razy, ale za to leży grzecznie i podziwia co się wokół niej dzieje.Jak śpi to tęsknię za Nią ;* jest taka cudowna, a jak śpi to się uśmiecha, może się jej aniołki śnią ;p;p
Nie uczyli mnie nic w szpitalu, sama musiałam nauczyć się przewijać kąpać itd. na początku bałam się z Julką sama zostać w domu, mama przyjeżdzała pomagać, miałam trochę luzu bo mogłam się spokojnie bez pośpiechu wykąpać lub coś sprzątnąć jak mała nie spała, bo miał kto się nią zająć, a teraz jak nie śpi i ja odchodzę na chwilę to już płacz, nie lubi sama zostawać na chwilę, chyba każde dziecko tak ma ;) ale czasem da mi swobodę ;p a poza tym jest grzeczna, tylko płacze jak jest głodna lub jak zrobi w pieluszkę, jestem zadowolona, że mam takiego aniołka ;** nie narzekam bo nie ma na co, mogłabym patrzeć na nią godzinami, jak śpi, uśmiecha się, minki różne robi, umie nawet sama butelkę w rączkach trzymać ;]] i główkę od kilku dni dzwiga, lubi leżeć na brzuszku, zasypiać na moich i M. rękach, czasami w wózeczku, Śpi z nami w dzień, a w nocy w swoim łóżeczku, ale też czasem z Nami ;)) Ćwiczy rączki i nóżki w górę, ja na to mówię aerobik, bo tak fajnie nóżkę raz jedną raz druga do góry podnosi, a rączkami tak wymachuje jak by chciała zostać kiedyś bokserką hehe;p jest idealna, wymarzona, z M. jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mamy zdrową i piękną córeczkę. Julka 8 czerwca została oficjalnie Julia, Zosia U. ;):** w tym tygodniu idę ją zapisać do lekarza z M. lekarza mamy tuż pod blokiem hehe, parę kroków, więc nie będzie daleko. Już w tym miesiącu a najdalej w lipcu robimy chrzest ;) czekają nas wspaniałe chwile we trójkę ;):*
Pozdrawiamy :*
Jaka Ona słodziutka ;**
OdpowiedzUsuńIstne cudoooooo :))
Oby Wam tak dalej zdrowo rosła :)
I Ty też widzę nic się po ciąży nie zmieniłaś tylko brzuszek znikła tak to ślicznie wyglądasz :)
Pozdrawiam i tulę ;**
Ajjj... śliczna ta Kruszynka Wasza :)
OdpowiedzUsuńTy również pięknie wyglądasz... taka młodziutka Mamunia :)
Cieszę się, że Julcia jest grzeczna i życzę Ci, by cały czas taka była ;):*
Pieknie wygladasz a Julcia sliczna:)
OdpowiedzUsuńAguś Juleńka jest piękniutka:D:D:D a mamusia kwitnie:D czekam na zdjęcie całej rodzinki:) ściskam mocno:*:*:*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteście tacy szczęśliwi. Oby tylko tak dalej! :*:*
OdpowiedzUsuńJak Julka podrośnie to będziesz miała robotę za nią biegać hehe
OdpowiedzUsuńNie raz Ci nabroi ;p
Widać, że ją otaczacie miłością.
Ma mała szczęście, że ma Was ;*
Mamusia niech się do nas częściej uśmiecha :) ;p
Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNio Juleczka pewnie za dużo jeszcze nie widzi bo najsłabszy jest wzrok ale z dnia na dzień będzie poznawać i wodzić wzrokiem :)
Aa pamiętaj zakrywaj dobrze uszka Maleńkiej ;*
OdpowiedzUsuńŚlicznie sobie śpi niunia:)))na swieżym powietrzu najlepiej:)buziaki i cieszcie się przespanymi nocami:)
OdpowiedzUsuńŚliczna:) same pozytywy hehe i tak niech bedzie zawsze:)
OdpowiedzUsuńTak to już jest z tymi maluchami że nie można się na nich na pratrzeć ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
No faktycznie istny aniołek :D Tylko pozazdrościć takiego Skarbu :) Ty też wyglądasz kwitnąco :) Myślę,że czeka Was nieskończenie wiele wspólnych i wspaniałych chwil :)
OdpowiedzUsuń:-) Pięknie obie wyglądacie :-) Jeśli mogę coś poradzić to staraj się nie zabawiać jej w nocy. Od początku trzeba pokazać że noc jest od spania :-)
OdpowiedzUsuńTo kochana ta Twoja niunia ;)
OdpowiedzUsuńA co do zdjęc - mama śliczna, niunia śliczna i bardzo podoba mi się wózeczek :)
Na pewno wspaniałe;) Dziecko jest naprawde cudowne i z dnia na dzien umie wiecej. Powodzenia;)
OdpowiedzUsuńKochana naprawdę pięknie wygląda ta Wasza Julka.
OdpowiedzUsuńA wózeczek przepiękny- mnie się podoba strasznie :))
no tak przy maluszku szybko czas płynie
OdpowiedzUsuń:) ślicznie obie wyglądacie:* dużo szczęśliwych chwil życzę Wam
Ale ślicznie razem wyglądacie! Mam nadzieję, że moja Zosia też będzie takim aniołkiem. W brzuchu za bardzo nie rozrabia więc chyba jest zdrowym dzieckiem. Mnie końcówka ciąży też się dłuży a ostatnio zrobiłam się płaczliwa i mam dosyć sama siebie.
OdpowiedzUsuńślicznotka z waszej Julii :) no i te drugie imię mi się podoba:) a tobie kochana służy maluszek wyglądasz ślicznie !!!!
OdpowiedzUsuńps- my dalej nic .. :( ale wiem cierpliwości :)
Julka jest cudowna! Wspaniała i słodka ;* Super, że jesteście tacy szczęśliwi :* Oby już zawsze tak było! :*
OdpowiedzUsuńŚliczną macie córcie ;-) Czas leci jak szalony. Mi narazie się nie ciagnie.. zobaczymy jak długo jeszcze.. Nie mogę się doczekać naszego Bąbla ;-)
OdpowiedzUsuńPS. Ślicznie wyglądasz. Nie widać jakbyś rodziła 2 tygodnie wcześniej..