czwartek, 7 lipca 2011

++

Julka dostała od Cioci z U.S.A ciuszki nowe ;) Firma Calvin Klein i nie tylko.
A poza tym już niedługo chrzciny ;) już nie mogę się doczekać ;))
Jutro minie 2 lata jak nie palę !!!!! ;x;x
W końcu jutro po tygodniu siedzenia w domu wyjdę z malutką na spacerek :))
a w przyszłym tygodniu czeka nas szczepienie ;c
fajnie,że już nie pada, dziś słoneczko wyszło po południu, a w nocy padało, ale ciesze się,że już nie pada, bo tydzień prawie padało, i już miałam dość tego deszczu i siedzenia w domu.
A naszej Julce przechodzi uczulenie, ale ja będę robić badania na co jestem uczulona, bo też jestem alergikiem i czasem jak coś zjem to mam plamki czerwone na ciele i mnie wszystko swędzi, na pomidory na pewno jestem uczulona.. bo zauważyłam, a na co dalej to muszę porobić badania, już jutro dzwonię do lekarza żeby się w przyszłym tygodniu zapisać. A Julka coraz bardziej mnie zadziwia, chwyta już do rączki smoczek i nim rzuca hehe ;p gaworzy coraz głośniej i się uśmiecha, bezcenne ;** 
Kocham Was Moje skarby ;*


Pozdrawiamy.

16 komentarzy:

  1. Jakie słodkie ciuszki! O matko, jak miło się na takie rzeczy patrzy. Julia będzie najpiękniejszym dzieckiem w okolicy! :)
    A co do badań - warto je zrobić. Ja także jestem alergikiem, a na co jestem uczulona to aż strach pisać, na wiele, wiele rzeczy. :)

    Ściskam was :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te ciuszki :)
    I dobrze, że nie palisz! Blee! Nie dość, że zdrowie się niszczy, to i masę pieniędzy się wydaje. Już lepiej za to 10zł kupić sobie coś słodkiego! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne ciuszki! Naprawdę przesłodkie ;* Szczerze mówiąc na dziewczynki są o wiele ładniejsze i o wiele większy wybór, niż na chłopca :P Julia na pewno będzie wyglądała jak mała księżniczka ;) Buziaczki ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. Przykro mi, że Julcia ma uczulenie, mam nadzieję, że niedługo jej przejdzie. Ja też jestem alergiczką więc na wszelki wypadek od początku będę się stosowała do tej diety więc dzięki za wskazówki! A Julcia strasznie podobna do taty!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne te ubranka:) takie piękności robią dla dzieci aż buzia sama się śmieje:D rób badania bo karmisz Małą i na Was obie teraz to działa:) będzie dobrze,trzymajcie się,buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie ciuszki ;**
    No to naprawdę słodkie musi być jak tak gaworzy :) Normalnie nagraj i wklej kiedyś na blog byśmy mogły Malutkiej Julci posłuchać :)) Na pewno będzie dobrze, spokojnie :)

    Pozdrawiam Was ciepło ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej nie doczytałam, że to wujek, pewnie brat taty albo tylko na zdjęciu wydaje się, że Julcia do niego podobna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cholernie Ci zazdroszczę takiego Skarbka.
    A ciuszki booskie i jak wybrałaś już sukieneczkę na Chrzest?

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne ubranka ;)
    Gratuluję postępów Juleńki nim się obejrzysz a będzie ci rozrabiać w domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super ciuszki ;-)
    Mała rośnie, więc i coraz to więcej rzeczy będzie umiała. Pewnie to cudowne uczucie obserwować własne dziecko jak rośnie i jak nabywa nowych umiejętności ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne ciuszki i buciki:) A te rzucanie smokiem to znam.. Nie raz rano chce podac Laurze smoka, szukam, szukam i na koncu znajduje albo pod jej łóżeczkiem, albo po naszym łożem ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne ciuszki - a jakie buciki eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. super ciuszki a zwłaszcza buciki:):):)
    ja to jestem od bucików uzależniona:):) hihi jak twoja mama:)
    Julcia to mądra dziewczynka,mi już Nicolka jezyczek pokazuje:P:P:P
    Oj te dziewczyny nasze...pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  14. Super ciuszki:) no zrób sobie badania..warto wiedzieć takie rzeczy.moja mała też ma skazę białkowa tyle że przy butli mam o tyle łatwiej że poprostu zmienię jej mieszanke:)Super ciuszki:) no zrób sobie badania..warto wiedzieć takie rzeczy.moja mała też ma skazę białkowa tyle że przy butli mam o tyle łatwiej że poprostu zmienię jej mieszanke:)

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczne te ciuszki :) a mała pewnie w nich będzie wyglądała jak mała księżniczka:) co ja to piszę ona już jest księżniczką :) śliczna jest ta wasza mała i CAŁA TATUSIOWA :) :) ...

    OdpowiedzUsuń
  16. To się Ciocia postarała:) Śliczny prezent:) Gratuluję, że to już dwa lata, oby nic nie złamało Twojego postanowienia i obyś już nigdy nie wróciła do tej trucizny:) Cieszę się również, że maleńkiej przechodzi uczulenie i jaka ona już rezolutna:) Zdjęcie z Tatusiem - cudowne:)) buziaki:*:*:*

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZ I ZAPRASZAM PONOWNIE ♥