piątek, 30 września 2011

4 miesiące szczęścia ;*

Dzisiaj Julka kończy 4 miesiąc, za 2 miesiące będzie pół roczku szybko czas leci. Julia zadziwia mnie z każdym dniem coraz bardziej ach ta moja królewna ;*Gdy mam rozpuszczone włosy to połowę mam wyrwanych przez nią, dlatego zawsze pamiętam żeby spinać włosy wysoko. Wszystko bierze do buzi, miśki, nawet kocyk liże, normalnie wszystko.. ;p  Wczoraj byłyśmy z Julcią na usg bioderek, Julia płakała jak opętana :(;( i za 6 tygodni kolejne usg :/ A w pn idziemy zarejestrować ją do ortopedy by dał następne skierowanie.
Julcia przesypia całą noc rano wstaje zjeść i idzie spać dalej lub nie ;p Dzisiaj dzień chłopaka, nic nie kupiłam mojemu M. nie bawimy sie już w takie coś. Tylko mu złożę życzenia i tyle ;p dzień dla nas jak każdy inny. Ok kochani wieczorkiem dopisze może coś więcej, bo na razie brak czasu.


Pozdrawiam.

niedziela, 25 września 2011

Blog otwarty.

Miałam nie pisać notki, ale piszę ;p M po prawie 3 tygodniach dziś poszedł do pracy na druga zmianę. Więc My z Julką zostałyśmy same. I słuchałyśmy piosenek, starych piosenek hip hopowych których kiedyś słuchałam typu " pełen pokus" itd..  Powróciły dawne wspomnienia ;x ubieranie się na szeroko ;p itd. Fajnie jest czasem sobie powspominać ;-] Julcia dziś na macie z pół godziny przeleżała spokojnie, a ja miałam czas na ćwiczenia, więc sobie poćwiczyłam troszkę =D Kochani postanowiłam że będzie mój blog otwarty [zobaczymy na jak długo] ! Ok ja zmykam bo muszę zjeść kolacyjkę, wykąpać Julcie i jakiś filmik oglądnąć czekając na mojego M ;*

DOPISANE: 26.09.11  Godz. 22:16

Za godzinkę M. będzie już ze mną ;-) już czekam na Niego z niecierpliwością, tak bardzo tęsknie.. ;*D
Dziś z M. spędziliśmy dzień na słuchaniu piosenek na youtube starych i nowych ;-p znalazło się tez parę fajnych piosenek ;D  Przyszła paczka z BEBILON2  [ próbka mleka, śliniaczek i Poradnik ekspertów dla rodziców ] oczywiście na spacerku wszystko przeglądnęłam i poczytałam, byłyśmy z Julcią same na polku, bo M. na drugą zmianę poszedł, ale 2,5 godziny prawie byłyśmy na świeżym powietrzu, Julka miała 2 drzemki ;) Pózniej na chwilkę mama wpadła do mnie pogadałyśmy chwilkę.  I jakoś zleciał cały dzień ;)) Aha zapomniałabym.. Julię położyłam spać wczoraj po 20tej i wstała dzisiaj nad ranem o 5:20 aż się zdziwiłam, całą noc przespała, wstała tylko na zmianę pieluszki i na jedzonko i spanko do 7 ;] więc na wysypianie się nie narzekam ;-)

Pozdrawiam :*

środa, 21 września 2011

Julka ;*



Julcia coraz krócej śpi , ma 3 drzemki w ciągu dnia, czasem trwają pół godzinki, godzinę,ewentualnie dwie, oj teraz to mam coraz mniej czasu, siedzę na kompie tylko wtedy jak już jest wszystko ogarnięte i mała śpi.Czasem wstaje 2x w nocy, a nieraz tylko 1x. Zastanowię się nad pójściem do pracy.. zobaczymy. =] jeszcze jest na to czas.A
tymczasem mykam na pierwszą miłość ;-)

Dopisane: 22.09.11 
Od wczoraj mi sie marzy telefon Nokia C6, może go będę mieć. ;-) M mówi dziś do mnie, że ma nadzieje, że mi się nie znudzi tak jak telefony komórkowe ;p oszalał ;D
Pozdrawiam ;*

poniedziałek, 19 września 2011

Poniedziałek.

Julia śpi od pół godzinki, to jej druga drzemka dziś. Ja posprzątałam całe mieszkanko, na szczęście Julia da mi odkurzać, gdy odkurzam ona sobie grzecznie leży na łóżeczku ;-) grzeczna dziewczynka. Robię dziś po raz pierwszy pieczeń, bo zawsze M. to robił, ale powiedział mi co i jak i mam nadzieje, że coś z tego wyjdzie. Mój M. miał dziś iść do pracy po 2 tygodniach urlopu, ale wziął sobie jeszcze do piątku wolne by być z nami ;)) teraz jest na działce, dokańcza altankę, bo od początku wszystko zaczął, bo najpierw była altanka drewniana, a teraz będzie z cegły ;)) akurat jak przyjdzie to będzie obiadek gotowy. Wczoraj jak leżeliśmy z Julką na łóżku to M. podszedł i powiedział " Cieszę się że Was mam "  !  Jest taki słodki ;** Kocham Jego i Julcie najbardziej na świecie i wiem, że mam farta w życiu i że mi się udało ułożyć dobrze swoje życie. ;] Jestem szczęśliwa co tu dużo pisać ;p  Dzisiaj Julia nie spokojnie śpi, 2x płakała ja myślałam, że się już obudziła, a Ona zapłakała i dalej poszła spać, pewnie się jej coś śniło. Pogoda się psuje, ma dziś padać, ale zobaczymy.. a dziś z Julią nie wychodzimy na pole bo nie ma kiedy, jutro za to wyjdziemy na dłuuuuuuuugo ;)) Każdy się pyta czy robiłam szablon.. nie robiłam ;) znalazłam w necie ;p mi też się bardzo podoba ;D  Tak się zastanawiam jak będę Julcie karmić jak będę pracować? Chcę ją karmić do roku czasu, i też chcę iść w grudniu lub w styczniu do pracy i nie wiem jak to będzie, doradzcie mi.. bo jak jej nie karmię z 3-4 godzinki to mi tak pokarm leci że mnie bolą piersi i nie można wytrzymać. Dziś Julia dostała maskotki od wujka ;)) Ok kochane ja kończę, muszę trochę poćwiczyć, wiem, że dla mojego M. wyglądam idealnie, ale chcę się dobrze czuć i chcę się sobie podobać.! Udanego poniedziałku życzę, choć ja nie przepadam za poniedziałkami ;p

A na koniec fotka Julci robiona przed chwilką ;*


Pozdrawiam ;*

sobota, 17 września 2011

Weekend.

I mój braciszek  pojechał wczoraj, a ja już tęsknie, z Nim było fajnie, zabawnie ;)) nie mam tu żadnego brata, każdy wyjechał, a mam 4 braci ;p Dziś braciszek powinien już w południe być w Paryżu, pewnie sie cieszy że w końcu będzie w domu.Ale może do nas przyjedzie w grudniu z drugim bratem, fajnie by było. Dziś sobota sprzątanie, obiad, spacerek, ale wiecie co nic mi się dziś nie chcę, wstałyśmy z Julią około godz. 10tej ;p teraz Julia ma drzemkę, a ja piszę a pózniej biorę się za robotę. Fajnie, że dziś tak ciepło i słonecznie trzeba jakoś dobrze wykorzystać ten piękny dzień. A co do mojego bloga to widzę że szablon Wam się podoba ;)) mi też. Wczoraj przyszła paczuszka z bobovity dla Julki już za parę dni jej podamy pierwszy deserek itd.bo niedługo 4 miesiąc ;)) Ok ja kończę i postaram się dzisiaj do Was zajrzeć. ;-)
udanego weekendu życzę.

Pozdrawiam ;*

czwartek, 15 września 2011

Piszę teraz bo akurat mam czas, M i Julcia już śpią, a ja zaraz idę spać. Byłyśmy z Julką na szczepieniu dzisiaj 1 ukłucie i Julka zapłakała przy ukłuciu, ale przestała, po szczepieniu pojechaliśmy do mojej mamy i Julia prawie cały czas spała, tak jak przy pierwszej szczepionce, strasznie spokojna jest po szczepieniu, leżała dzisiaj i sie patrzyła, taka grzeczna, jak by ją ktoś zaczarował ;p Julia waży 6.900 kg ;-) i wszystko jest ok, szkoda, że tak pózno witaminy kolejne jej przepisała, jakieś kropelki Devikap i dziś Juli już dałam, 1x dziennie. Jestem zadowolona że po raz kolejny Julcia dobrze szczepienie zniosła, nie była marudna i nie gorączkowała. Dzięki Bogu! M. był na działce, a ja u mamy i pózniej M. przyjechał i z moim bratem na zakupy pojechali, bo mój brat jutro rano już wyjezdza do Francji ;( i musieliśmy się pożegnać z Nim ;(( szkoda, że jedzie, był ponad 3 miesiące i może przyjedzie w grudniu, ale zobaczymy.. a prawko nie zdał, ale tylko ma jazdę w grudniu zdawać, a poza tym pieniądze mu oddali więc nic nie stracił, ale da rade w grudniu. Zrobiłam dziś u mamy parę zdjęć telefonem Julisi mojej =D Nadrobię u Was zaległości w tym tygodniu na pewno ;-) Ok mykam spać i zostawiam fotki Julki z dzisiejszego dnia ;) dobranoc.. ;*



DOPISANE:
Linki mi się skasowały jak zmieniłam szablon :/ i niektóre osoby znalazłam, a tych których nie mam w linkach to wpisujcie adresy bloga w komentarzach z góry thx.
P.S. Komentuje się na samej górze notki jak ktoś by nie zauważył ;D

wtorek, 13 września 2011

Dziś Julia mnie zadziwiła, bo wczoraj poszła spać przed 20tą, a wstała dziś o 5 nad ranem, nakarmiłam ją i poszłyśmy dalej spać i ja wstałam pierwsza, a pózniej Julka, więc wyspałam się za wszystkie czasy ;-) Dziś miało być szczepienie, ale nie ma pediatry, ale idziemy w ten czwartek. Moja mama przyjechała do mnie z siostrą cioteczną, która przyjechała z zagranicy, posiedziałyśmy u mnie pózniej wyszłyśmy na pole i mama z kuzynką pojechały, a ja zostałam z Julką na polku, spacerek 2,5 godziny. M. w pracy od rana, co prawda ma wolne, ale poszedł malować gdzieś mieszkanie, zawsze to więcej pieniędzy, ale powinien w wolne odpocząć w domu.A jutro M. jedzie z moim bratem bo mój brat zdaje prawko [myślę, że zda] 3 mam kciuki za Niego. i oczywiście mnie M. zawozi do mamy i u mamy z Julią będziemy troszkę, chociaż nie będziemy same siedzieć. Ale dzisiaj pięknie na polku jest, zrobiłam pranie, po godzinie wyschło ;-) Julci rzeczy musiałam wyprać, a pózniej będę prasować ;x  Notka będzie w czwartek po szczepieniu.
A tu macie 2 zdjęcia, robione telefonem ;p
 kuzynka z Julcią.
z kuzynką.

Pozdrawiam.

sobota, 10 września 2011

Kocham najbardziej na świecie ;*

 Dopisane: 11.09.2011.

Skasowałam tamtego bloga just-me-love więc możecie usunąć tamtego bloga z linek i tego dodać, bo widzę, że wiele osób jeszcze mnie nie zmieniło, rozumiem że nie macie czasu.;p
A dziś piękna niedziela ;)) ach czuje się jak by dopiero zaczynało się lato, a tu jesień idzie.. ;)
w przyszłym tygodniu idę na szczepienie z Julką omg.. nienawidzę tego.!
Udanej niedzieli życzę ;*

Omg.

Ale sie wq :/ Moja mama wczoraj miała zostać z Julią, żebyśmy z M. mogli pojechać na zakupy do Pepco i do play, bo zmieniamy nr na play. Ale oczywiście wałek, za pózno przyjechała i nie pojechaliśmy, z resztą M. się już nie chciało jechać, a ja poszłam z małą na spacer. A dziś wstałam i sobie myślę zadzwonię do mamy i zapytam o której będzie.. a tu mama odpowiada że idzie spać bo się nie wyspała z resztą nie ma jak przyjechać, zapytałam M. czy po nią podjedzie.. ale jakoś nie pojechał i się pokłóciliśmy :/ wszystko przez mamę bo miała być a wałka wywinęła i oczywiście M. pojechał sam do sklepu a ja siedzę w domu z małą. Już na moją własną matkę nie mogę liczyć, a to dopiero może z 3 raz chcę żeby z małą została, po prostu nie chce się jej i przez nią z M. się pokłóciłam, ale na szczęście przed wyjściem jego się pogodziliśmy, ale i tak dzień będzie do bani bo jak tak zaczęliśmy nie fajnie dzień :/ Już nigdy o nic nie poproszę moją mamę, sama muszę na siebie liczyć w takich sytuacjach. Ciekawa jestem jaki nr tel mi M. wybierze mam nadzieję, że łatwy. Szkoda, że czasem nie mamy z kim małej zostawić na chwilkę chociaż by wyjść gdzieś..  :(Mamy M. nie ma i tak oto nie ma z kim jej zostawić. Nie wiem jak to będzie jak pójdę do pracy..
Julka właśnie zasnęła, my z M. dziś będziemy robić gołąbki, kapusta ugotowana.. ajj muszę czasem się poprawić w moim zachowaniu.. bo jak coś nie idzie po mojej myśli to się wściekam :( szkoda mi M. że ma taką głupią babę jak ja ! No ale będzie dobrze, nie pierwsza i nie ostatnia sprzeczka.
I do tego jeszcze ta pogoda, miało być 22 stopni, słonecznie miało być  a tu co ? ponuro i zimno, ta pogoda naprawdę dołuje.
Pozdrawiam .

środa, 7 września 2011

Nie wq się!

Postanowiłam tu wrócić ponieważ jest lepsze zabezpieczenie bloga, żałuje że na blog.pl przeszłam.. no ale zmienna jestem, a Wy się chyba już do tego przyzwyczailiście.
 Mam teraz chwilkę dla siebie bo M. pojechał z Julką do babci,a ja mam czas na relax, choć tęsknie już za Julią, a dopiero co wyszli. ;x  Mam nadzieje, że nie będziecie mieć kłopotów z komentowaniem notek, bo niektóre osoby narzekają że nieraz nie da rady tu komentować ;p  mam nadzieje, że będzie dobrze.
Dziś M. ma wolne więc skorzystamy z tego dnia we Troje mhm ;* szkoda, że pogoda się psuje, będzie padać !:/
Ok ja kończę , zmieńcie nas w linkach tak jak dawniej i podpiszcie adresem bloga.
P.S. Pózniej dodam do linek.. 

EDIT: 8.09.2011.
Strasznie teraz pada deszcz, dobrze, że niedawno byłyśmy z Julką na spacerze, co prawda tylko godzinkę ale dobre i tyle ;) ;p  Powiem wam , że brakowało mi deszczu, tego zapachu wiatru, pewnie niedługo będę tęsknić za słoneczkiem, ale na razie nie narzekam, chcę jesień! ;-) Kochane dodajcie ten adres do linek a tamten skasujcie, i podpiszcie nas "nasza-trójka" w linkach, bo i tak niedługo kasuje tamtego bloga.
A na koniec fotka Agulinki z dzisiaj ;)


Pozdrawiam ;*