Półtora roku ;-)

Już tak szybko minęło półtora roku gdy przyszłaś na świat. Wiele się zmieniło od tamtej chwili ;-) wszystko zmieniło się na lepsze, nie wyobrażam sobie już życia bez Ciebie córeńko ;*** ;3

Moje pierwsze candy.

Zdecydowałam się na to by zrobić na moim blogu candy.

Nagroda to ręcznie szydełkowany aniołek i dzwoneczek idealnie pasują na choinkę ;)
Candy trwa od dziś czyli 17.11 - 04.12.

*           *           *           *           *           *           *

Zasady:

1. Proszę zostawić komentarz pod postem z chęcią wzięcia udziału w moim candy.

2. Polubić mnie na facebooku.( kto chce, będzie mi bardzo miło ).

3. Obserwować mojego bloga publicznie.

4.Proszę dodać na bloga banerek mojego candy z podlinkowaniem.

5. Każda osoba zgłaszająca się do udziału w moim candy będzie miała przypisany numerek i odbędzie się losowanie szczęśliwego numerka 4 grudnia!

6.Osoby anonimowe tez mogą wziąść udział w moim candy, proszę o pozostawienie danych, np mail oraz mogą się zgłaszać te osoby co nie mają bloga.

Na koniec życzę powodzenia i pozdrawiam.

Nocnikowanie.

Jeszcze parę miesięcy temu Julka robiła do nocnika coś codziennie, a od pewnego czasu gdy ją sadzam na nocnik to płacz i schodzi z nocnika i co ja mam zrobić ? może za wcześnie zaczęliśmy.. martwi mnie to, że tak się do nocnika zniechęciła, co mam zrobić? pod koniec miesiąca skończy półtora roku i chciałabym żeby tak jak skończy 2 latka już chodziła bez pampersów, żeby wołała mnie że chce siku, ale wątpię czy mi się uda w  pół roku.. ale chciałabym żeby już pampersy rzadziej nosiła i żeby wolała siedzieć na nocniczku. A wy kochani jak sobie radzicie lub poradziliście z sadzaniem dziecka na nocnik ??

Pozdrawiam

Jaki prezent na mikołaja?

Ostatnio myślałam nad prezentem na mikołaja dla Julki, czas szybko leci, do grudnia niedaleko, a ja nie mam pomysłu i nie wiem co kupić 18 miesięcznej dziewczynce ..  Macie jakieś pomysły ? czy może też macie dylemat w temacie prezentów dla swoich pociech na mikołaja ? nie wiem, mam nadzieje, że mi doradzicie, bo na prawdę chyba nic nie wymyślę. 

Pozdrawiam

Nie nadaje się..

Jestem do niczego, kiedyś umiałam pisać notki, prowadzić bloga, odwiedzałam blogowiczów i komentowałam, a teraz nie wiem co robię zle.. nikt mnie tu nie odwiedza.. nie umiem prowadzić już bloga, chyba dam sobie spokój..

Ograniczam dostęp bloga na zaproszenia!

Tak jak w temacie, niestety ale blog będzie na zaproszenia, czekam na Wasze maile do 30 listopada ;-)

Komentarze nie będą dodawane więc spokojnie możecie sie nie obawiać o wasze adresy mailowe.

Buziam <3

Witajcie ;*

Niedługo mam zamiar zrobić pierwsze candy, ale nie wiem jak i z jaką nagrodą ;p podpowiedzcie mi :)
Co tam u Nas.. a więc gorączka minęła Julii i wszystko jest ok, dzisiaj piękna pogoda za oknem byłyśmy już na spacerku i idziemy jeszcze pózniej, a tak to już zakupy porobione, Julka coś marudziła w sklepie i musiałam sie streszczać z zakupami, a ja to lubię pochodzić no ale.. :) Córcia się ostatnio rozleniwiła z chodzeniem na podwórku, bo jak wychodzimy bez wózka to chodzi chwilkę i na ręce chce żeby ją brać i tak wygląda nasz spacer... nie wiem czy to przez ten nowe buty.. nie wiem, i w domu też zadko chodzi, woli na kolanach, a było tak fajnie i sobie chodziła a teraz nie wiem co się stało. Dzisiaj niedziela, nie lubie ogólnie niedziel, są nudne i nic sie nie dzieje. M. ma 3 zmiany, na szczęście we wtorek ma wolne z czego się bardzo cieszę! Ja.. chudnę pomału ale chudnę.. już waga dzisiaj pokazała 49,4kg ;-) zadowolona jestem! Kochani ostatnio martwi mnie to, że Julka ie chce siadać na nocnik, wcześniej chciała codziennie robiła coś do nocnika, a teraz jak ją sadzam to płacz i wstaje z nocnika.. ja nie wiem co robić, chciałabym żeby do 2 lat już nie nosiła pampersów, mamy na to 7 miesięcy, ale jak to zrobić, jak zachęcić ją znów do siadania na nocnik ? może za wcześnie zaczęliśmy i dlatego się zniechęciła ? nie wiem.. 

Szczepienie / gorączka.

Wczoraj byłyśmy  na szczepieniu 3w1 i Julcia zapłakała chwilę, ale się uspokoiła, po szczepionce nie było żadnych objawów, tylko marudna była troszkę, ale za to w nocy gorączka, myślałam, że gorączka nas ominie, no ale.. musiałam dać ibum (bananowy) i przeszło, poszła spać, a dzisiaj jak wstała wszystko było w porządku więc wyszłyśmy na polko, a jak przyszłyśmy to stan podgorączkowy .. :/ ale jest na razie już ok, zobaczymy jak będzie w nocy, nie wiem czemu tak jest, przecież nie miała wcale po szczepionkach gorączki,a tu taki pech. .. Biedna pysia, tak bym chciała żeby mi nie gorączkowała :( Dobrze, że kolejne szczepienie za 2,5 roku. I już nie będzie płatne:) Ok ja kończę córka śpi zobaczymy co będzie dalej .

cYa ;*