Jeszcze parę miesięcy temu Julka robiła do nocnika coś codziennie, a od pewnego czasu gdy ją sadzam na nocnik to płacz i schodzi z nocnika i co ja mam zrobić ? może za wcześnie zaczęliśmy.. martwi mnie to, że tak się do nocnika zniechęciła, co mam zrobić? pod koniec miesiąca skończy półtora roku i chciałabym żeby tak jak skończy 2 latka już chodziła bez pampersów, żeby wołała mnie że chce siku, ale wątpię czy mi się uda w pół roku.. ale chciałabym żeby już pampersy rzadziej nosiła i żeby wolała siedzieć na nocniczku. A wy kochani jak sobie radzicie lub poradziliście z sadzaniem dziecka na nocnik ??
Pozdrawiam
nie denerwuj się tak tymi pieluchami, każde dziecko w swoim czasie się nauczy, pół roku to dużo czasu:)
OdpowiedzUsuńa co do prezentu to też zawsze mam problem, ale fajne są klocki wafle czy drewniane
a i wyslij mi zaproszenie na bloga jeśli zablokujesz dostęp:) mail: isabel85.85@o2.pl pozdrawiam
Co do prezentu polecam z allegro taką fontannę piłeczkową na baterie gdzie Dziecko naciska a kuleczki wyskakują i jeżdżą po zjeżdżalni :)
OdpowiedzUsuńMega frajda.
Moja Mała bawiła się tym u Znajomej i postanowiłam Jej to kupić pod choinkę :)
koszt około 30 coś z przesyłką.
a nocnikowanie to Moja Mała woła "kupa,kupa" ściąga pampersa siada a nie zawsze zrobi.
my właśnie jesteśmy na etapie nocnikowania,pierwszy tydzień był taki sobie,dopiero pod koniec coś drgnęło a w tym tygodniu kompletna klapa,jakby się cofnęła.No i tak samo na nocnik nie siądzie ale na kibelek już tak:)Więc może nakładka na sedes pomoże?
OdpowiedzUsuńDodam żeza 1,5 miesiąca skończy dwa lata.Ja już wymiękam bo wydaje mi się ze to jest syzyfowa praca,poza tym podejrzewam ze specjalnie wstrzymuje siku żeby tylko nie siadać na nocnik.Bez sikania potrafi wytrzymać 3-4h