I jestem po nowym roku. :)

Dawno nie pisałam, miała napisać wcześniej notkę, ale czasu nie było. Teraz to Julka śpi to mogę coś napisać.. a więc mamy nowy rok, dla Nas rok 2013 nie zaczął się dobrze, ja chora, Julka  i Em też .. ale pomału zdrowiejemy, Juleńka miała gorączkę rzez 1 dzień a poza tym to czasem kaszle w nocy, ale daje jej syropek 2x dziennie i jej przechodzi na szczęście.
Święta spędziliśmy u mojej mamy a drugi dzień Świąt u rodziców M. było super, wszyscy jesteśmy zadowoleni, to były wspaniałe rodzinne Święta także z bratem J :) który przyjechał z zagranicy na 2 tyg. szkoda, że to tak szybko zleciało i pojechał, drugi brat co przyjechał to też jedzie niedługo.
Sylwestra spędziliśmy z M. w domu we trójkę, bo jakże inaczej ;D nie mogłam za bardzo pić, bo przeziębiona byłam, ale było ok, tv , Julka spała, ale obudziła się o 00: 00  i jak w tamtym roku to i w tym Sylwester ją nie ominął ;p było fajnie:) a Wy kochani jak Święta i Sylwestra spędziliście ??
W tym roku mało mam postanowień, ale mam nadzieje, że te co mam uda mi się dokonać.
Co tam jeszcze... Julka kochana jest, grzeczna, bawi się sama, uwielbia bajkę UKI i inne też ale tą najbardziej :) w marcu zmieniamy jej łóżeczko na większe i takie już dla pannicy i rozglądamy się nad krzesełkiem takim zwykłym, żeby siedziała, bo te co się ją karmi co miała 3w1 ze stoliczkiem, to nie chce na Nim siedzieć już.. kupimy takie wygodne :) poza tym.. znów niedługo wybieramy się do Wesołej Akademii :* Jula kocha tam chodzić i się bawić, wezmiemy 2h i po obiadku pójdziemy tylko pogoda się polepszy :) a tak to na razie siedzimy w domu, aż wyzdrowiejemy całkiem, ale dobrze, że taka pogoda deszczowa, nie jest nam żal siedzieć w domu he he ;p

Ok macie tu parę zdjęć z wczoraj i dzisiaj :)

SIEDZĘ I OGLĄDAM BAJE Z MISIEM :)

SIEDZĘ W PUDEŁKU ;)

ROBIĘ PAPA :P

MÓJ UKOCHANY MISIU ;*

NA ROWERKU ZAJADAM CIASTKO  ;-)

W DRODZE DO POKOJU ;P

Pozdrawiam:*