Już blisko urodziny córy, nie mogę się doczekać, nie wiem w co ubiorę małą nie mogę się zdecydować czy w białą sukieneczkę ? niebieską? czy jakąś inną.. nie wiem..ja to już wiem w co się ubrać na szczęście.Jutro już dokończę sprzątać mieszkanie mogę w końcu czekać na ten ważny dzień, a tym czasem leniuchuję sobie i oglądam teraz na dvd "Oh Karol 2" , miałam ten film od dawna, ale jakoś nie było czasu oglądnąć, a że nic nie ma dzisiaj w tv to oglądam dobrze się złożyło by w końcu oglądnąć ten film ;-) Szkoda, że weekend tak szybko się koczy nie? No ale wszystko co dobre szybko się koczy. :/ jakoś dzisiaj wyjątkowo szybko niedziela mi minęła,miałam troszkę czasu dla siebie bo mój mężczyzna wziął małą do dziadków a ja miałam czas tylko dla siebie. Ale i tak nie mogłam się skupić, ponieważ spoglądałam co jakiś czas w okno wypatrując samochodu a w Nim moje 2 najważniejsze skarby. ;*
Ok kochani kończę, do następnego napisania w środę wieczorkiem :)
Czas rzeczywiscie szybko leci... niedawno Julka się urodziła a już za dwa dni urodzinki:)
OdpowiedzUsuńTo ja sobie odpoczęłam troszkę o Mamusiowania w sobote :))
OdpowiedzUsuńMoi też poszli do Dziadków.
Robicie mszę w kościele?
Jeśli tak to bym wybrała białą sukieneczkę a jeśli nie to obojętnie ;)
Nie zamawiamy mszy w kościele.
UsuńA sukieneczkę raczej wybrałam niebieską choć może się to zmienić do 30tego ;p
Rzeczywiście u nas też weekendy tak szybko lecą, że za nim człowiek się obejrzy to już poniedziałek go wita:/
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego JULECZKA! :*
OdpowiedzUsuń