Dzisiaj kolejny miesiąc córeczki :)) Nadal nie chcę sikać do nocniczka, mam nadzieje, że do 2,5 roku się nauczy, każdy mówi, że mamy jeszcze czas że nie ma co dziecka zmuszać, nie zmuszam! Ale trochę mnie to gnębi, bo wcześniej robiła codziennie do nocnika, a teraz jej się odwidziało i na nakładkę też siada ale nic nie robi, może siedzieć na nocniku cały dzień, ale nic a nic nie zrobi, woli trzymać siusiu :/ dopiero jak jej pampersa wkładam np jak idziemy na spacer to wtedy od razu jest mokro lub kupka! i jak tu się nie wq..
no ale czekam cierpliwie :):P Juleńka już coraz więcej gada na szczęście po naszemu i nadal też po swojemu ;] uwielbia wodę, wczoraj jak byliśmy znów na rybakówce, to nie chciała wyjść z wody, fioletowe usta aż miała tal długo w wodzie była.
Ostatnio Julcia budziła się w nocy,bo to zatkany nos, bo katar i chodziłam nieprzytomna, ale na szczęście znów przesypia całe noce i to nawet czasem do 8 rano! można się wyspać ;]]
Poza tym jest baaaaaaaaaardzo grzeczna i na placu zabaw i w domu, wszystko można zrobić, mam szczęście że ją MAM :):* czasami tam pomarudzi ale to jak każde dziecko.
Co tam u Nas jeszcze? korzystamy z wolnego M. jak tylko się da, to nad wodę, to M. na rybki sobie jedzie, a tak to jutro mamy zamiar do lasu jechać się przespacerować i na lody :) mniam ;) a tak to nadal sobie nie radzę jak On w pracy ja w domu, za bardzo tęsknie za Nim i tak jakoś nic mi się bez Niego nie chcę :/ Koooocham Cię M ;*
Wiem że rzadko tu piszę, co miesiąc tylko, ale widzicie jaka piękna pogoda, aż żal siedzieć w domu ;]
Ale może wcześniej napiszę nową notkę. ;=)
Ostatnio znów spędzam 2 zmiany M. przed dvd komedie romantycznie i horrory oglądam, uwielbiam takie wieczory, ostatnio oglądałam piękny film 3MSC :) jeśli ktoś oglądał wie co oznacza ten skrót. :) Dzisiaj mam zamiar drugą część oglądnąć, bardzo mi się podoba muzyka z tego filmu a w szczególności dwie ;* <3
Oby do środy - wolne mojego skarba ;*****
Kończę do następnego napisania :)
Kończę do następnego napisania :)
na koniec foty z tego miesiąca.
Pozdrawiam.
jaka ona śliczna, I duza! nauczy się zalatwiać n a nocniku. gdzies slyszalam ze na wszystko przychodzi pora :)
OdpowiedzUsuńSliczna Juleczka! A dziecom sie tak czasami przestawia z nocnikiem, moze sie czyms zestresowala i teraz nie chce. Zycze powodzenia i duzo cierpliwosci:)
OdpowiedzUsuńPoczytaj o zaparciach nawykowych.
OdpowiedzUsuńProblem powstaje z różnych przyczyn, ale głównie z psychologicznych np. ktoś mógł raz nakrzyczeć na dziecko, albo stwierdzić, że kupka/siusiu jest be i dziecko może mieć uraz.
Poza tym Julka ma jeszcze czas - niektóre dzieci dopiero w przedszkolu łapią motywację i ładnie się załatwiają, nie wspominając już o odpieluchowaniu.
Jedyna rada to cierpliwość i czynienie pochwał gdy zrobi do nocnika. Możesz też spróbować wysadzać ją na muszlę, załatwić jej nakładkę na sedes (niech sama wybierze jaka się jej spodoba) by chętniej siadała.
ten czas szybko leci ; )
OdpowiedzUsuńo jeju jeju, pewnie, że szybko leci, słodka pociecha :)
OdpowiedzUsuńAle mala slicznotka!
OdpowiedzUsuń