Po przeprowadzce :) / pierwszy wyjazd nad wodę.

Od 1 lipca mam większy luz niż wcześniej, nie ma to jak 2 pokoje, Julcia sama u siebie zasypia od początku i nie muszę ją wieczorkiem usypiać leżeć przy niej i czekać aż zaśnie, i śpi bez tv a jak mieliśmy 1 pokój to zasypiała przy tv bo oglądaliśmy zawsze coś wieczorkiem, a teraz swobodnie możemy :)) Czasem Julcia nie śpi mi w dzień ale to rzadkość, wczoraj nie spała bo byliśmy nad wodą  i  tak by nie usnęła bo była pełna energii i tylko w wodzie chciała być i bawić się, ogólnie byliśmy na Rybakówce to nasza miejscówka do odpoczynku i pływania bo super tam miejsce jest dla dzieci jak i dla dorosłych ;=] Moja malutka wczoraj była tak wykończona że padła o 19tej już smacznie spała i wstała dzisiaj o 6tej więc nie jest tak zle, ale na pewno dzisiaj przed 12tą będzie spać w południe. ja zrobię obiadek posprzątam i będę czekać na M. jak wróci z  zmiany. A jak tam u  Nas po przeprowadzce? lepiej o wiele lepiej, jesteśmy zadowoleni, pomalutku się urządzimy bo musimy kupić dużo rzeczy :) pierwsze co internet i tv założyliśmy tak jak mieliśmy wcześniej, to przeniesienie kablówki było z dnia na dzień więc nie musiałam się martwić o brak neta :)

Juleńka coraz więcej mówi, rozpoznaje sama zwierzątka, wczoraj nad wodą Julcia czepiła się strasznie kozy i wołała Meee.. meee..  ;-) zrobiłam foty więc wstawię jak będę miała kabel, bo swoim aparatem nie robiłam ;p

Wczoraj był udany dzień, opaliliśmy się troszkę, szkoda, ze tak szybko zleciał i dziś M. musiał iść do pracy :/

No ale jakoś przeżyjemy. ;-)) ;**

Ok kochani kończę i dziękuję za 100 like na Facebooku ;)
 
Tutaj zdjęcia z telefonu, Juleńka rano w domu przed wyjazdem nad wodę ;* <3
 

Pozdrawiamy ;*