W końcu piszę..;-) będzie notka chaotyczna jak zawsze, ale trudno, tylko takie lubię pisać ;-) Pogoda dzisiaj była ohydna do południa, więc siedzieliśmy w domu, M. spał po 3 zmianie, a ja z Julką też spałam, tylko pół godziny pierwsza drzemka Julci trwała, ale za to druga drzemka była 2 godziny i 15ście minut. ;-) więc zdążyłam poćwiczyć, poleżeć, posiedzieć na kompie i porobić w kuchni :) Ostatnio nie mam czasu na siedzenie na kompie ponieważ wolę ten czas przeznaczyć na ćwiczenia, ćwiczę codziennie, pół godziny na rowerku stacjonarnym, i robię 100 brzuszków dziennie, do tego 0 słodyczy i picie wody niegazowanej i chudnę kg tygodniowo, chcę ważyć tyle ile zawsze ważyłam, może mi się uda ;-) poza tym Julka zaczyna raczkować ! ;-) z czego się bardzo ciesze, bo ileż można się obijać ;-) Jest przesłodka! Mój M. ma dzisiaj wolne i jutro też, z czego się bardzo cieszę! Jutro ładna pogoda więc wychodzimy na spacerek, a co dalej to zobaczmy ;-) Ok kochani ja kończę notka pisana na szybko, idę oglądać pierwszy odcinek programu " surowi rodzice" i czas na relax, a pózniej moje ukochane GOTOWE NA WSZYSTKO ;-0 ach z tego oto powodu kocham niedzielę. Przepraszam Was kochani, że tak rzadko u Was komentuje, ale zrozumcie mnie, musiałam się w końcu wziąść za siebie, w końcu kiedyś trzeba ;-) dlatego częściej dodaje komentarze moderowane na blogu przez telefon. Ale na pewno do Was zaglądnę jak będzie czas, a poza tym jak Julka już zacznie na całego raczkować, to trzeba jej jeszcze bardziej pilnować.
Pozdrawiam ;*
Wszystko wiadome - będzie coraz więcej potrzebowała uwagi;)
OdpowiedzUsuńMamuśko idzie wiosna to w sam raz ;))
OdpowiedzUsuńJulci bedzie teraz wszędzie ;*
Moje odchudzanie wzięło w łeb w tym tygodniu aż się boję jutro na wagę stanąć :D jestem z powrotem na blogspocie :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim gratulacje dla Julki za nowe umiejętności, no i dla mamusi za wytrwałość. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńOj ta teraz to oczy wkoło głowy będziesz musiała mieć :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej umiejętności Julci a mamie życzę wytrwałości w odchudzaniu i osiągnięciu celu :)
OdpowiedzUsuńspacery wiosenne także pomogą w budowanie formty i powrocie do dawnej sylwetki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy!
Powodzenia i wytrwałości życzę! ;)
OdpowiedzUsuńKochana życzę powodzenia w odchudzaniu u mnie dokładnie to samo :D ;) tylko teraz z czasem wolnym to już masakra... praca dom dziecko odchudzanie...sporo tego ale podołam ;) 3mam kciuki za rezultaty!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i ja za Cb 3mam kciuki ;-)
UsuńMoże kojec jakiś? Dzieciaki raczkujące to jeszcze nie, ale tylko staną na nogi a potrafią tak uciekać ze hej!
OdpowiedzUsuńu mnie to samo - też się wzięłam za siebie i za ćwiczenia i mogę to robic tylko kiedy córcia śpi więc trochę mniej mnie ostatnio bo trzeba wybierać
OdpowiedzUsuń