niedziela, 11 marca 2012

Na szybko.

W końcu piszę..;-) będzie notka chaotyczna jak zawsze, ale trudno, tylko takie lubię pisać ;-) Pogoda dzisiaj była ohydna do południa, więc siedzieliśmy w domu, M. spał po 3 zmianie, a ja z Julką też spałam, tylko pół godziny pierwsza drzemka Julci trwała, ale za to druga drzemka była  2 godziny i 15ście minut. ;-) więc zdążyłam poćwiczyć, poleżeć, posiedzieć na kompie i porobić w kuchni :) Ostatnio nie mam czasu na siedzenie na kompie ponieważ wolę ten czas przeznaczyć na ćwiczenia, ćwiczę codziennie, pół godziny na rowerku stacjonarnym, i robię 100 brzuszków dziennie, do tego 0 słodyczy i picie wody niegazowanej i chudnę kg tygodniowo, chcę ważyć tyle ile zawsze ważyłam, może mi się uda ;-) poza tym Julka zaczyna raczkować ! ;-) z czego się bardzo ciesze, bo ileż można się obijać ;-) Jest przesłodka!  Mój M. ma dzisiaj wolne i jutro też, z czego się bardzo cieszę! Jutro ładna pogoda więc wychodzimy na spacerek, a co dalej to zobaczmy ;-) Ok kochani ja kończę notka pisana na szybko, idę oglądać pierwszy odcinek programu " surowi rodzice" i czas na relax, a pózniej moje ukochane GOTOWE NA WSZYSTKO ;-0 ach z tego oto powodu kocham niedzielę. Przepraszam Was kochani, że tak rzadko u Was komentuje, ale zrozumcie mnie, musiałam się w końcu wziąść za siebie, w końcu kiedyś trzeba ;-)  dlatego częściej dodaje komentarze moderowane na blogu przez telefon. Ale na pewno do Was zaglądnę jak będzie czas, a poza tym jak Julka już zacznie na całego raczkować, to trzeba jej jeszcze bardziej pilnować.


Pozdrawiam ;*

12 komentarzy:

  1. Wszystko wiadome - będzie coraz więcej potrzebowała uwagi;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamuśko idzie wiosna to w sam raz ;))

    Julci bedzie teraz wszędzie ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje odchudzanie wzięło w łeb w tym tygodniu aż się boję jutro na wagę stanąć :D jestem z powrotem na blogspocie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przede wszystkim gratulacje dla Julki za nowe umiejętności, no i dla mamusi za wytrwałość. Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj ta teraz to oczy wkoło głowy będziesz musiała mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję nowej umiejętności Julci a mamie życzę wytrwałości w odchudzaniu i osiągnięciu celu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. spacery wiosenne także pomogą w budowanie formty i powrocie do dawnej sylwetki.
    pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia i wytrwałości życzę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana życzę powodzenia w odchudzaniu u mnie dokładnie to samo :D ;) tylko teraz z czasem wolnym to już masakra... praca dom dziecko odchudzanie...sporo tego ale podołam ;) 3mam kciuki za rezultaty!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Może kojec jakiś? Dzieciaki raczkujące to jeszcze nie, ale tylko staną na nogi a potrafią tak uciekać ze hej!

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie to samo - też się wzięłam za siebie i za ćwiczenia i mogę to robic tylko kiedy córcia śpi więc trochę mniej mnie ostatnio bo trzeba wybierać

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZ I ZAPRASZAM PONOWNIE ♥