piątek, 13 maja 2011

12 dni.

Od rana siedzę na kompie i oczywiście blog nie działał, dopiero od niedawna działa, prawie cały dzień nie działał, od dwóch dni tak sie psuje blogger, ale fajnie, że już jest ok i mogę napisać notkę ;)) Dziś cały czas sprzątam, jutro też będę sprzątać a w niedziele - moje urodzinki i odpoczynek. Od poniedziałku będę chodzić jak na szpilkach, będę oczekiwać na poród, bo czuje,że w tym tygodniu na pewno nie urodzę. Dziś pogoda nie rozpieszcza, siedzę w domu cały dzień, ściągnęłam film i będę leżeć i oglądać, bo muszę odpocząć troszkę. Już się nie doczekam poniedziałku, bo dojdą rzeczy z allegro te co zamówiliśmy z M. ;)  Czekamy z M. na malutką, widzę, że Miś już sie nie może doczekać, chyba bardziej niż ja :) Niedługo będziemy we trójkę, na razie nie potrafię sobie tego wyobrazić jak to będzie ;) ;* ale na pewno będziemy jeszcze bardziej szczęśliwsi, bo będziemy mieć owoc naszej miłości przy sobie ;** Kocham Cię M & J ;**** Mam nadzieje,że jutro będzie działał blog, bo nie chcę mi się czekać aż naprawią.

P.S. ale sie wq.. dopiero teraz zauważyłam,że nie ma notki z wczoraj, ani komentarzy, a wczoraj była nota z moimi fotami, dobrze że tych zdjęć nie kasowałam, ale po tej notce ani śladu. A notka z 2 dni to jest, ale komentarzy połowę nie ma! :/. Omg co za nie fart.!

Pozdrawiam ;*

9 komentarzy:

  1. No też mam nadzieje, że już niedługo Malutka będzie z Wami :))
    Tulę ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnie porządki przed porodem, wspaniale :) Już za parę dni Juleńka będzie z Wami i będzie miała uwite gniazdko oby tylko zechciała przyjść na świat o czasie bo się tu niecierpliwimy hihi :) buziaki gołąbeczki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak blog nie działał bo chciałam wejść ..
    Kurcze,ale mało czasu już .. :))

    ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. No kłopoty były, ale na szczęście wszystko jest już w porządku, bo myślałam, że też nie zdążę napisać notki w tak piękny dzień. ;-)

    Odpoczywaj, bo to teraz najważniejsze :*

    OdpowiedzUsuń
  5. odpoczywaj poki mozesz;)

    No nie dzialal...:/

    OdpowiedzUsuń
  6. No jakieś kłopoty były z bloggerem a mi na dodatek jeszcze połowe komentarzy pod ostatnią notką usunęło ;/
    Oj Kochana odpoczywaj i zbieraj siły teraz :)
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak to bywa z tymi blogami :-) Ciekawe kiedy urodzisz, obstawiam 10 dni po urodzinach ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpoczywaj ile się da jeszcze te kilka dni przed godziną zero:) U nas na szczęście pogoda dopisuje nadal takze ja spędzam cały wolny czas w ogrodzie:) Nie dziw się, że M nie potrafi się doczekać wkońcu czeka na swoją drugą najważniejszą w życiu kobietkę:) Pozdrawiam:):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahaha xD
    Mam taką samą komodę jak u Ciebie na zdjęciu ;p

    Wiedziałam, ale jak pisałam adres jakoś mi szybciej szło :D

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZ I ZAPRASZAM PONOWNIE ♥