Pozdrawiam;*
niedziela, 8 maja 2011
37tc4d.
M. poszedł dziś na 2 zmianę, pospał trochę po 3, ale i tak za mało, ja oczywiście razem z Nim :) Muszę odsypiać, bo pózniej będę narzekać na brak snu. Dziś rano jak wstałam jak M. przyszedł z pracy, to sprawdzałam czy mam brzuszek hehe;p;p dziwne to bo nic mnie nie bolało i spałam dobrze w nocy, i myślałam,że to sen chyba, że jestem w ciąży, ale jak dotknęłam brzuszek to wiedziałam, że to nie sen ;p;p My z M. myślimy, że dopiero po 15tym maja sie urodzi nasza Córcia, że po moich urodzinach.. omg za tydzień już urodziny,będę o rok starsza, kto by uwierzył, że mam tyle lat co mam ;p hehe. We wtorek zamawiamy wózeczek, więc może w piątek lub w sobotę będzie. Mówię Wam czuję,że na serio urodzę po moich urodzinach, jeszcze 8 dni, może się sprawdzi.. zobaczymy. ;)) Wszystko już prawie gotowe, M. jak będę wychodzić ze szpitala to przywiezie mi ciuchy na wyjście i dla małej. M. zawsze jak przychodzi ze sklepu lub z pracy to mówi "ty jeszcze nie urodziłaś" i sie śmieje, ale On jest komedyjny ;p ;D Dziś zrobiłam parę fot brzuszka więc powiedzcie mi czy coś się obniżył czy nie.. ;] Ok idę Was poodwiedzam troszkę, bo coś ostatnio na to czasu nie miałam, a teraz skorzystam z chwili którą mam ;) Udanej niedzieli życzę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O kurcze... ale duży, zgrabny brzusio! :)
OdpowiedzUsuńA wózeczek przepiękny! Widzę, że Ty też masz fioła na punkcie koloru fioletowego ;p
A może dzidzia zrobi Ci prezent na urodziny? :) To by było coś! :)
Buziaki kochana, dbaj o siebie :*
Brzuszek się obniżył, ale mój w porównaniu do Twojego jest już bardzo nisko :D bliżej do dołu niż do góry haha :D i przez to źle się chodzi:/
OdpowiedzUsuńJa nie wiem kiedy urodze i nie obstawiam żadnego dnia:) mała wyjdzie kiedy zechce:D
Mała ja to uwielbiam fiolecik bardziej niż róż, ale też lubię różowy ;pp ;]]
OdpowiedzUsuńśliczny ten wózek:D
OdpowiedzUsuńa brzuszek się obniżył, już coraz bliżej:) a mała sobie sama zaplanowała kiedy zechce wyjść na świat:) a Ty mamusiu czekaj cierpliwie
zgadzam się że z garniera są dobre rzeczy, ja mam najgorsze ręce po zimie właśnie:(
Fajne ten Twój brzucholek... :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, brzuszek jednym się obniża, innym tylko troszkę a jeszcze innym w ogole ;-) mojej koleżance w ogóle się nie obniżył ;]
OdpowiedzUsuńWózeczek śliczny :)
OdpowiedzUsuńA brzuszek masz już niziuteńko :)) w każdym razie ja tak to widzę...
Tulę ;**
Mnie małż by ukatrupił za takie Hello Kitty ;D
OdpowiedzUsuńZresztą HK to podróbka Miffy, która powstała na długo przed HK. Problem w tym, że ta pierwsza jest bardziej znana i tym samym nie można zdobyć nigdzie (w Polsce) maskotek Miffy, a moja córcia ją uwielbia :/ Jedynie ubranka i piżamki z nią widziałam w Mothercare :P
PS. w tym sklepie są zarąbiste ubranka, ale zabawki, zwłaszcza te drewniane, biją na głowę :D Już obczajam jakie wróżki małej kupić na dzień dziecka :P
Ja widzę po raz pierwszy Twój brzuszek, więc jestem zdziwiona - duży!
OdpowiedzUsuńWózek ładny, oryginalny, bo u mnie takiego nie widziałam. ;))
A i dodaję do linków, oczywiście!
OdpowiedzUsuń{uśmiechzpapieru}
Możesz, jak chcesz - Karolina lub usmiechzpapieru. Jako, że w komentarzach widnieje, jako Karolina - może będzie Ci łatwiej :)
OdpowiedzUsuńBrzuszek chyba nie obniżył się mocno, ale może troszkę :-) Teraz to już lada dzień i będziesz miała Juleczkę obok :-)
OdpowiedzUsuńBrzuszek jeszcze jeszcze, obnizyl sie ale troche tylko - jeszcze bardziej musi..takze cierpliwosci;)
OdpowiedzUsuńMi sie wydaje ze nie obnizyl sie, ale ja u ciebie też nic takiego nie zauwazylam i w 38 tyg urodzilam:) A co do nieprzespanych nocy to ja po porodzie bardziej sie wysypialam niz w trakcie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie umiem ocenić czy się obniżył bo sama miałam z tym problem :)
OdpowiedzUsuńTo 24 lata będziesz miała :)
Noo może i masz racje,że nieco się obniżył.Mówi się,że dziewczynki lubią być przenoszone ale ja obstawiam,że koło 20 urodzisz:) Że jeszcze będziemy kilka dni dłużej czekać razem z Wami na Julie:) A my też zdecydowaliśmy się na wózek w kolorze fioletu tylko inny model:):) Chyba podobne gusta mamy:)
OdpowiedzUsuń